Virginia Patton, która w świątecznym klasyku Franka Capry “It’s a Wonderful Life” portretowała Ruth Dakin Bailey, szwagierkę George’a Baileya granego przez Jimmy’ego Stewarta, zmarła. Miała 97 lat.
Patton zmarła w czwartek w domu opieki w Albany w stanie Georgia, poinformował Mathews Funeral Home.
Postać Patton w filmie z 1946 roku była żoną Harry’ego Bailey’a (Todd Karns), a jej wielka scena ma miejsce na stacji kolejowej Bedford Falls, kiedy po raz pierwszy spotyka George’a i wujka Billy’ego (Thomas Mitchell).
Podczas gdy członkowie ekipy oświetlali jej scenę – kręconą na nieistniejącej już stacji kolejowej Santa Fe w Lamanda Park w Pasadenie – ze swoim stand-inem, ona zastanawiała się, jak będzie jeść swój maślany popcorn, nosząc białe rękawiczki.
“Byłam przebrana za młodą matronę. Miałam kapelusz, garnitur i białe rękawiczki, przychodziłam na spotkanie z moimi nowymi teściami” – wspominała w 2016 roku. “I miałam jeść popcorn z masłem w białych rękawiczkach?
“Zrobiliśmy próbę, a Frank nic o tym nie mówił, jego asystent nic o tym nie mówił, kamerzysta nic o tym nie mówił. Siedziałem tam, ‘Co ja zrobię? Obsypię popcornem te rękawice. (…) Pomyślałam: ‘Cóż, udam, że wszyscy jedzą popcorn z masłem w rękawiczkach i wszyscy mają na nich masło'”.
Virginia Ann Patton urodziła się w Cleveland 25 czerwca 1925 roku. Wychowała się w Portland w Oregonie, gdzie w 1942 roku ukończyła Jefferson High School, a następnie przedostała się do Los Angeles, aby zrobić karierę aktorską.

Podpisała kontrakt z wytwórnią Warner Bros., zadebiutowała w musicalu Thank Your Lucky Stars (1943), w którym wystąpił Eddie Cantor i cała gwiazdorska obsada, a także pojawiła się w niewielkich rolach w innych filmach, w tym w Janie (1944), Hollywood Canteen (1944) i The Horn Blows at Midnight (1945) Jacka Benny’ego.