Majchrzak z 77. miejsca w rankingu, który w październiku wygrał turniej Challenger Tour w Busan w Korei Południowej i dotarł do półfinału turnieju ATP 250 w Pune.
Kamil Majchrzak z Polski powiedział, że nie przeszedł testu narkotykowego, dodając, że nie wziął świadomie zakazanej substancji i że ta wiadomość była „największym szokiem”.
Majchrzak zajmujący 77. miejsce w rankingu, który w październiku wygrał zawody Challenger Tour w Busan w Korei Południowej i dotarł do półfinału imprezy ATP 250 w Pune w Indiach na początku tego roku, nie podał dalszych szczegółów na temat zakazanej substancji.
„Mam niesamowicie smutną i trudną wiadomość, którą chcę się podzielić ze wszystkimi. W październiku i listopadzie 2022 roku przeszedłem pozytywnie testy antydopingowe” – napisał Majchrzak w czwartkowym poście na Instagramie.
„Po pierwsze, nigdy świadomie nie brałem żadnej zakazanej substancji. W tej chwili nie mam pojęcia, co się stało i to jest największy szok.
„Rozpocząłem najtrudniejszą walkę w moim życiu – walkę o udowodnienie swojej niewinności i powrót do sportu, który kocham”.
International Tennis Integrity Agency (ITIA) nie odpowiedziała natychmiast na wysłaną e-mailem prośbę o komentarz.